14 lis 2014

O Stylu i jego braku

Po jakże długim, bo aż trzy dniowym tygodniu pracy, wyczerpana psychicznie i fizycznie wreszcie znalazłam czas na odrobinę przyjemności. W zaciszu domowego ogniska, z komputerem na kolanach, herbatką i przemyśleniami w głowie. Głowa ma mało pojemna, a raczej nieszczelna strasznie bo przemyślenia z niej wyciekają na wirtualne kartki.
Bodźcem do przemyśleń była niechcący usłyszana (absolutnie nie podsłuchana) rozmowa dwóch Pań na temat gustu trzeciej. Opinie i komentarze zdziwiły mnie bardzo... bo ja generalnie do obgadywania nie przyzwyczajona jestem. Na co dzień pracuje w typowo męskim gronie, gdzie o gustach zdecydowanie się nie dyskutuje, o obgadywaniu nie wspominając. Ale do meritum wywodu wracając, owe damy namiętnie krytykowały ubiór koleżanki, że taki nie modny, nie pasujący do trendów, przestarzały, źle dobrany-  generalnie bez guście i brak stylu. Przystanęłam wręcz poszukując wzrokiem tego bezstylowego dziwoląga, a tym czasem zobaczyłam po prostu przeciętność. Czy zatem przeciętność można uważać za brak stylu? No bo w zasadzie czym jest ten tajemniczy styl? No i czy bycie modnym, rzeczywiście jest synonimem posiadania stylu? 

Mój styl, to moja tożsamość wizualizowana za pomocą mody, ale przecież nie tylko. Bo zdecydowanie nie o metki tutaj chodzi, a o wyobraźnie, o umiejętność wychwycenia z gąszczu otaczającego Nas przepychu czegoś dla siebie. Tak, aby czuć się dobrze, czuć się sobą, w ubraniu, a nie modnym przebraniu.

No i znów wyszła notka o niczym, bo przecież Wy to wiecie, nowych lądów nie odkrywam, przepisów nie podaję, wszak takowy nie istnieje. Wszytko zależy od naszej indywidualności i tej indywidualności właśnie Wam życzę. 
Na koniec namacalna wizualizacja mojego stylu tudzież jego braku...

Trzymajcie się ciepło.











foto M. Wełniak

płaszcz- HOUSE| t-shirt - River Island| Spódnica - Atmosphere| buty - Pull&Bear


4 komentarze:

  1. Ten plaszcz i szalik to duet idealny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie całość bardzo się podoba. Koszulka w paski i czerwony kraciasty szalik w zestawieniu z granatowym płaszczykiem i czarnym dołem - super! Niestety ludzie często oceniają innych. Z moich obserwacji wynika, iż najczęściej zajmują się tym Ci, którzy nie mają, co robić z czasem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajny lekki zestaw na co dzień ;)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że tu dotarliście.

Wpadajcie częściej ;)