Jesień wtargnęła z buciorami brutalnie wyganiając lato z powietrza. Nieubłaganie nadszedł czas grubych swetrów, botków i ubierania się na cebulkę. Uwielbiam emocje lata, ale jesień jest zdecydowanie moją najukochańszą porą roku. Po wakacyjnym pędzie świat zaczyna zwalniać. Nadchodzi czas na kubek herbaty, dobrą książkę, seriale. Dla mnie jest to również czas wzmożonej kreatywności i nowych początków. Jakoś łatwiej mi się wdraża zmiany jesienią, niż tak bardzo osławionym początkiem roku.
Tej jesieni zamierzam popracować nad organizacją czas i wdrażaniem dobrych nawyków, a moimi postępami i pomysłami podzielę się z Wami na blogu.
Tym czasem jeszcze całkiem letnia stylizacja, zapewne ostatni w tym roku.
bluzka - H&M
spódnica- Mango
buty - ASOS
Jesień potrafi stworzyć niesamowity klimat. Też uwielbiam te popołudnia, kiedy w końcu można zacząć czytać nową powieść z kubkiem gorącej herbaty. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na www.loveinwarsaw.pl - dopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem i będę bardzo wdzięczna za każdą opinie, radę czy wskazówkę :) Pozdrawiam
Fajnie, prosto, klasycznie - To lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha :)
http://www.zocha-fashion.pl/
Niestety, ale taka jest kolej rzeczy, jesień musiała nadejść
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz :)
Ja jak tylko chce coś w swoim życiu zmienić to wiosna to idealny dla mnie okres, jesienią zwalniam i się troszkę rozleniwiam. Ładnie wyglądasz jeszcze letnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny zestaw:) również lubię jesień, u mnie na blogu jesienny wpis;)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię minimalizm w modzie. Świetna klasyczna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! <3 :) Klasyka!
OdpowiedzUsuńładnie!!! :-)
OdpowiedzUsuńStylpasja