Długo mnie tutaj nie był, zdecydowanie za długo. Mogłabym się teraz ładnie tłumaczyć jaka to byłam zajęta i przytłoczona życiem. Ładnie przeprosić i postanowić poprawę.
Będąc jednak tak zupełnie szczerą muszę przyznać, że nic z tych rzeczy. Miałam czas, zdjęcia i pomysły na wpisy tylko jakoś mi zabrakło chęci. Z moją regularnością zawsze było na bakier. Za dużo rozpraszaczy mam w koło, a szczególnie teraz kiedy lato szaleje w pełni. Poprawy nie obiecuję, bo nie ma się co oszukiwać. Nigdy nie będę przykładną blogerką pamiętająca o nowym poście, fotografowaniu życia i dzielenia się nim na instagramie. Pomimo wszystkich przeciwności charakteru mam jednak nadzieję, że blog nie umrze śmiercią naturalną, a ja z mniejszą lub większą regularnością uraczę Was zdjęciem lub paroma zdaniami przemyśleń.
Na dzisiaj to tyle, bo żar lejący się z nieba nie sprzyja mądrym wpisom.
foto. M. Wełniak
t-shirt - ZARA| spodnie - New Yorker| buty - H&M
Całkowicie Cię rozumiem, ale dobrze, że nie zamierzasz zaprzestać ;) Fajnie wyglądasz, lubię takie proste zestawy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKolor khaki bardzo Ci pasuje :) Nie przestawaj prowadzić bloga, bo uwielbiam Twoje wpisy :)
OdpowiedzUsuńdobre zdjęcia!
OdpowiedzUsuńMój ostatni wpis: Gdzie powiesić klasyczne żyrandole?
lovely post, happy Monday!
OdpowiedzUsuńhttp://itsmetijana.blogspot.com/
Świetny look!
OdpowiedzUsuń