Eh jak te weekendy szybko mijają.
Od poniedziałku człowiek czeka na piątek, a zanim zacznie się nim cieszyć znów mamy 07:00 poniedziałek. Moje weekendy są ostatnio bardzo zajęte, do tego stopnia, że wyskoczenie na sesję zdjęciową zaczyna graniczyć z cudem. Właśnie jestem przed organizacją ślubu - własnego tym razem, więc moja głowa i czas zajęte są sukniami, zaproszeniami, dekoracjami i tak dalej. Po drodze jeszcze praca i inne życiowe obowiązki. Ah te dorosłe życie, zupełnie nie rozumiem, dlaczego za gówniarza tak bardzo chciałam być już duża. Duża wprawdzie dalej nie jestem, ale dorosłość potrafi przytłoczyć,
Od poniedziałku człowiek czeka na piątek, a zanim zacznie się nim cieszyć znów mamy 07:00 poniedziałek. Moje weekendy są ostatnio bardzo zajęte, do tego stopnia, że wyskoczenie na sesję zdjęciową zaczyna graniczyć z cudem. Właśnie jestem przed organizacją ślubu - własnego tym razem, więc moja głowa i czas zajęte są sukniami, zaproszeniami, dekoracjami i tak dalej. Po drodze jeszcze praca i inne życiowe obowiązki. Ah te dorosłe życie, zupełnie nie rozumiem, dlaczego za gówniarza tak bardzo chciałam być już duża. Duża wprawdzie dalej nie jestem, ale dorosłość potrafi przytłoczyć,
Tak sobie siadłam wieczorem z kieliszkiem wina i wylewam żale publicznie. Ale wiecie jak to jest, kiedy człowiek się żalem swoim podzieli to jakoś tak lżej na duszy, a że blog w nazwie ma lifestyle więc o życiu bezkarnie pisać mogę. To pewnie ta jesień tak działa. Ja generalnie jesień lubię tylko, że dni coraz krótsze, wieczory chłodniejsze no i ta chandra nieszczęsna człowieka dopada. Zdjęcia też całkiem jesienne, bo w liściach i ogromniastym swetrem na karku. Swetry od stóp do głów to zdecydowanie (zaraz obok szarego) mój ulubiony trend na przełom jesienno-zimowy. Może nie zbyt odkrywczy, bo wszak jak zimno każdy swetry zakłada. Jednakże moje wrodzone "ciepłolubctwo" jest dumne, że ciepło i do tego zgodnie z trendami ;)
Słów dużo i zdjęć też mam pokaźną porcję dlatego wszystkim wytrwałym gratuluję i piję wasze zdrowie ;)
foto. M. Wełniak
spodnie - Mango | t-shirt - H&M| sweter - SH| buty-dezz24
jakie masz ładne buciki :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie proste zestawy!
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, super sweter.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia,
DaisyLine
jak to wszystko ładnie ze sobą wygląda :) super sweter! Ja też tak mam, że czekam na weekend, a ani się obejrzę już jest poniedziałek właśnie 7 rano :/
OdpowiedzUsuńOj, czas szybko leci.
OdpowiedzUsuńŁadny prosty set.
http://velvetbambi.blogspot.com
Śliczne buty <3 Ładnie wyglądasz w takim wydaniu :) Zapraszam http://diamontsfashion.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądasz. :) Bardzo pasuje do Ciebie ta stylizacja!
OdpowiedzUsuńRety, ile liści... Na samą myśl robi mi się smutno. Szkoda, że lato dobiega końca.
Zapraszam do siebie:
www.diane-fashion.blogspot.com/2014/09/destroyed-skinny-jeans.html
Pięknie. Sweterek niby jesienno-zimowy, ale cała reszta w tonacjach, które gdzieś tam jeszcze pamiętają lato ;) a do tego fantastyczna fryzura. Też zastanawiam się, dlaczego tak śpieszno mi było do pełnoletności i samodzielności. Ale taka już chyba kolej rzeczy, że dopiero po kilku latach człowiek dziwi się samemu sobie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne połączenie i cudowne buty !:)
OdpowiedzUsuńŚwietny, jesienny zestaw, brawo!
OdpowiedzUsuńprosto i na luzie - super ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne buty, ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńfajna delikatna kolorystyka bluzki i spodni + mocne czarne akcenty - super. niby prosto, ale coś się dzieje. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny look <3
OdpowiedzUsuńhttp://karolina-life-and-fashion.blogspot.com/
świetne botki !
OdpowiedzUsuńŁadna stylizacja, w sam raz na jesień :) A co do żalenia się to człowiek czasem musi, jak to mówią, bo inaczej się udusi ;) Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńhttps://sandina95.blogspot.com
Genialne botki i spodnie! <3
OdpowiedzUsuńPiękne botki i cudowny sweterek!! <3
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz! świetny zestaw szczególnie botki :**
OdpowiedzUsuńLubię takie zestawienia :)
OdpowiedzUsuń